Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Żyjemy, mamy się dobrze, a nawet jeszcze lepiej!

Blog:  organistowka
Data dodania: 2016-12-11
wyślij wiadomość

Budowa ustała, zaczęło się zarabianie na spłatę pożyczki i dłubanie conieco przy pierdółkach, które zostały "na poźniej". Latem udało mi się doprowadzić taras do prawie końcowego efektu. Wysokie słupki są po to, aby na wiosnę zawisł na nich żagiel. Szwagierka uszyje, patent na zwijanie bedzie z silniczków do wycieraczek. Przybyły też meble ze skrzynek po jabłkach, które nie załapały się na eksport do Rosji. Z tych samych skrzynek jest obicie brzegów tarasu. Skalniak będzie na wiosnę, jak koparkowy przyjedzie wyrównać działkę za domem. Wtedy skały wykopane z ziemi przewiezie mi do ogródka. Pomiędzy skałami będa rosły porzeczki i agrest.

blog budowlany - mojabudowa.pl

Postarałem się tez o miejsce na ognisko. Za rok może nawet je zadaszę.

blog budowlany - mojabudowa.pl

Tydzień temu było tak:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Białe coś przyniósł wiatr. Piździło dwa dni. Żywopłot od zachodu, taki trzymetrowy, to opcja "must have":

blog budowlany - mojabudowa.pl

Od początku zamieszkania domem opiekuje się patron naszej parafii, św. Mikołaj. Ikonę napisaną specjalnie dla nas, podarowała nam siostra. kolegę na studiach miała, który takie piękności wykonuje.

blog budowlany - mojabudowa.pl

Latem wykonałem także z kamieni wykopanych z ziemi i znalezionych w okolicach wioski chodnik. Nie jest równy i piękny, jak wspaniałości z kostki, ale taki własnie ma być. Bokiem powstaje skalniaczek z roślinek od Mamy.

blog budowlany - mojabudowa.pl

Wejście do spiżarni nieco stuningowałem, bo nie chce mi się schodzić po napitek za każdym razem, wystarczy nieco unieść klapę i można czerpać :)

blog budowlany - mojabudowa.pl

Na strychu zrobiłem też połowę wymiennika do grzania wody ciepłem wyciąganym spod dachu. Dziennie można w ten sposób zaoszczędzić oszałamiające 70 groszy w stosunku do grzałki w drugiej taryfie. I musi być bardzo ciepło. Ale to był eksperyment, no i jest tylko połowa. Wiosną dołożę drugi wymiennik to zobacze o ile skoczy wydajność. Póki co duży zbiornik grzany prądem nie ma sobie równych jeśli chodzi o koszt instalacji (zbiornik 2tys, grzałka 300) jak i o koszt grzania - 60 zł na miesiąc.

Na koniec najlepsza wiadomość. Zanim zaczęliśmy marzyć o domu, marzyłem o trzecim dziecku. Żona dała jeden warunek: będzie nowy potomek jak będzie nowy dom (w domyśle - nigdy). Zaledwie jakieś cztery lata po tej deklaracji, od sierpnia jest z nami Małgosia:

blog budowlany - mojabudowa.pl

Chłop, jak chce mieć dziecko, to i dom postawi :P

12Komentarze
Data dodania: 2016-12-11 19:23:31
Bajecznie. Jaka to satysfakcja, że tak wiele zrobiło się własnoręcznie. Chodnik z kamieni śliczny. Ja chodnik z palet miałam bardzo długo. Małgosia, czarnooka słodziak - niech się Wam dobrze mieszka.
odpowiedz
Data dodania: 2016-12-11 19:27:27
Wszystkiego najlepszego dla mojej imienniczki, buziaki :-)
odpowiedz
Data dodania: 2016-12-11 19:42:12
No nieźle:) ja swojemu też obiecałam trzecie ale pod warunkiem że zmieni pracę bo obecnie jest w domu tylko tydzień w miesiącu. Obawiam się że ten dzień nadchodzi wielkimi krokami :)))
odpowiedz
Data dodania: 2016-12-11 21:21:34
Cudnie u Was - tak swojsko i sielsko! Piękna Ikona i super chodnik. Patent na napoje - inspirujący, a jeśli chodzi o potomstwo - to jeśli Wszystkie takie Słodziaki to trzeba o następne się postarać ;) pozdrawiam cieplutko :)
odpowiedz
Data dodania: 2016-12-12 12:37:13
No więc syn modli się nadal o brata, ja po cichutku o zmięknięcie serca małżonki albo o porzucenie głupich marzeń :)
odpowiedz
Odpowiedź do drozdolinka
Data dodania: 2016-12-12 11:40:04
Chciałam już pisać że wszystko ładnie pięknie, chodnik bajka.. Serce skradła jednak najmłodsza;)
odpowiedz
Data dodania: 2016-12-12 11:51:35
właściwie wszystko co tu pokazałeś jest fantastyczne- ze względu na swoją duszę, styl pisania postu, wykonanie hand-made. A najlepsza z tych autorskich projektów/pomysłów jest oczywiście Piękna córa z ekstra-fryzem :D
odpowiedz
Data dodania: 2016-12-12 19:33:14
Ale pozytywny wpis:) gratuluję spełnienia marzeń:)
odpowiedz
Data dodania: 2016-12-14 11:02:07
Zapomniałam dodać że patronem naszej przyszłej Parafii też jest Św. Mikołaj :-)
odpowiedz
Data dodania: 2016-12-15 12:39:08
ślicznie u Was, aż by się chciało wpaść na herbatkę :)))) a córunia przecudna, wesoła i radosna! niech Wam się teraz w spokoju dobrze mieszka i dobrze wykańcza domek :) Pozdrawiam! :)
odpowiedz
katasza  
Data dodania: 2016-12-16 08:37:07
Jeden z moich najulubieńszych blogów :) Wszystko... i taras, i chodnik, i skalniaczek, i nawet ten śnieg prezentuje się pięknie, ale najbardziej to Wam się Małgosia udała :) U nas nowy lokator - syn pojawił się rok przed przeprowadzką, a mamy jeszcze starszą córkę. Mieszkamy od czerwca. Sypialnię póki co dzielimy z dziećmi bo poddasze jeszcze niegotowe, a tam będą pokoiki dla nich. Ale gdy już odzyskamy sypialnie, to kto wie? Może grono lokatorów znów nam się powiększy :) Im nas więcej tym weselej :D Pozdrowienia
odpowiedz
ftom471
Data dodania: 2017-02-03 10:30:56
kontakt
Cześć, prosił bym o kontakt mailowy tomek_florek@interia.pl ponieważ na blogi formularz kontaktowy coś nie działa,a mam parę pytań odnośnie systemu gospodarczego. Z góry dziękuje za pomoc
odpowiedz

Sterowanie grzaniem

Blog:  organistowka
Data dodania: 2016-03-17
wyślij wiadomość

Sterowanie grzaniem elektrycznym można zrobić wygodnie i szybko: wtedy kosztuje to duże pieniądze - minimum kilka tysięcy złotych. Ta opcja nie wchodziła w grę od samego początku.

Pierwszym automatem był zegar w tablicy, za 35 zł z allegro. Załączał grzejniki na dwie godziny trzy razy na dobę, w drugiej taryfie: 4-6, 13-15, 22-00. Dom nagrzewał się do 23-25 stopni i do następnego załączenia temperatura spadała do 20 stopni. Niestety, jak bylo słońce, to trzeba było ręcznie wyłączać jeden z grzejników, bo na parterze potrafiło zrobić się i 28 stopni. Dopóki ktoś był w domu, było ok.

Dom nie akumuluje ciepła w ścianach, więc przy wyjeżdżaniu na cały dzień, bez sensu jest grzać go przez południe. Tym bardziej, że przez godzinę można dość szybko podnieść temperaturę. Można oczywiście ręcznie wyłączyć grzanie i włączyć po przyjeździe, ale to nie to.

Zaczęło się więc knucie. Urodził się z tego zaczątek instalacji domu inteligentnego. Kupiłem tanio dwa komputerki Raspberry Pi 2B i moduł 8 przekaźników. W skrócie pozwala to na niezależne sterowanie 8 obwodami. System jaki wybrałem nazywa się Domoticz. Sprawdziłem kilka różnych i ten ajko jedyny oferuje łatwość obsługi i integrację tego co mam.

Po tygodniu bojów, udało się w końcu wszystko spiąć. Jako czujniki temperatury wykorzystuję moduły stacji pogodowej Netatmo. Jeden mam w salonie, drugi w sypiani. Trzeci za oknem, od wschodu. Wstępnie system działa jak poprzednio: załącza przez dwie godziny grzejniki, ale: jeśli temperatura na zewnątrz jest wyższa niż 10*C, w salonie załącza się tylko jeden grzejnik. Odcięcie zasilania następuje przy 25*C. Załączenie przy 23.

Jeśli temperatura w sypialni spadnie poniżej 19*C załaczają się grzejniki na górze. Przez całą "zimę" włączyliśmy je może z dziesięć razy. Dodatkowo o 22 włącza się grzejnik w łazience i suszy ręczniki przez godzinę.

Komputerek mam na strychu, przełączniki pod skrzynką rozdzielczą - trzeba było rozpruć ścianę - czyli wyciąć z niej kwadrat płyty 30x30cm. W domu murowanym, bez przewidzenia tego, skończyło by się na małej rewolucji albo szafce na ścianie. Tu zrobiłem to w ciągu kilku minut. Przy okazji włożyłem w ścianę router wifi, który stał za telewizorem i UPS, na którym mam podpięty komputerek, router, serwer domowy.

System jest podpięty do UPSa ponieważ komputerek steruje też obwodem wyłączającym cale zasilanie oprócz grzania i lodówki w domu. To na wypadek dłuższego urlopu, żeby nie zastanawiać się czy wszystko jest powyłączanie.

Docelowo ma być jeszcze podpięte sterowanie grzaniem wody, ręczniki będą suszone wg czujnika wilgotności, będzie podpięty obwód symulujący obecność w domu (rolety, światła), czujniki zamknięcia okien i drzwi (tu kontrola czy na klucz), sterowanie wentylacją w zalezności od zawartości CO2 w powietrzu. Z czasem pewnie dojdzie kamera lub dwie, sterowanie podlewaniem ogórdka, brama w garażu i co tam jeszcze wymyślę...

Niebieskie z kabelkami to moduł przełączników

blog budowlany - mojabudowa.pl



2Komentarze
adis1
Data dodania: 2016-03-24 18:14:36
na zdjęciach z budowy szkieletu widać pilarkę worm driwe, co to za pilarka(marka), na jakie napięcie 120 czy 230V, gdzie taką można kupić? Pajęczyna w ścianie ciekawa:)
odpowiedz
Data dodania: 2016-04-18 10:19:07
Skilsaw, stary model, szwagier kupił w USA wieki temu.
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty

Co maja myszy do wentylacji

Blog:  organistowka
Data dodania: 2016-02-03
wyślij wiadomość

Mamy wentylację hybrydową - pomysł z forum muratora. Dwa nawiewy, po jednym na kondygnacji i wywiewy w kazdym pomieszczeniu. Działa jak wentylacja mechaniczna, w uproszczeniu. 

Przez ponad 30 lat jedyną wentylacją, jaką znaliśmy, było otwieranie okien. Latem były otwarte zawsze, czasem też drzwi. Po założeniu wentylacji, dla mnie było jasne, że okien i drzwi nie otwieramy. Żona broniła się dość długo, aż pewnego dnia...

...siedze sobie rano na tronie i czytam prasę a tu z kuchni krzyk nieziemski. Jakby się coś straszliwego działo. "Myyyyyysz, Mareeeeeeeeek, myyyyyyyysz!!!!!"

Okazało się, że Żona wietrzyła dom przy pomocy drzwi i wpadła jedna myszka z wizytą. Od tego czasu używamy wentylacji.


:D

5Komentarze
agadaro  
Data dodania: 2016-02-03 10:01:19
Oja dobre ale masz rację ja teraz od kilku lat mieszkając w bloku o nich zapomniałam a tu w domku inaczej 😀
odpowiedz
dankor  
Data dodania: 2016-02-03 13:16:44
Od wentylacji lepszy na mysz jest kot 😊 a tak na poważnie to ja ryzykując myszowa wizyte i tak będę otwierać okna bo sxum drzew i śpiew ptaków jest mi najdroższy 😊 A z myszami jestem w komitywie 😊
odpowiedz
pawel74  
Data dodania: 2016-02-03 20:59:48
Jakie sa koszty takiej instalacji?Czy można to wykonać samemu, no i jak to zrobić?
odpowiedz
Data dodania: 2016-02-03 23:13:53
Wątek "wentylacja wmg" na muratorze wyjaśnia jak. Koszty to kilkadziesiąt metrów rur spiro albo lepiej jakich sztywnych, animosity w każdym pomieszczeniu, dwie kratki stalowe do nadmuchu, dwa wentylatory 700m3 z regulacją płynną i do tego GWC 60 metrow rury pod ziemią. Razem jakieś 5 tys plus w przyszłości rekuperator ale jako sam wymiennik.
odpowiedz
Odpowiedź do pawel74
Data dodania: 2016-02-03 23:14:37
Anemostaty
odpowiedz
Odpowiedź do pawel74

Zalety i wady szkieletu

Blog:  organistowka
Data dodania: 2016-02-02
wyślij wiadomość

Mieszkamy już pół roku więc trochę uwag się zebrało. Za co lubię szkielet?

  • szybko się nagrzewa w zimie - ściany nie nabierają ciepła

  • przy odpowiedniej izolacji, nie traci szybko ciepła

  • samo budowanie to bajka - czysto i szybko, odpady ogrzewają CWU (spróbujcie palić resztkami cegły :P )

  • pozwala łatwo na akcje typu spiżarnia w podłodze

  • futryny wewętrzne montuje się łatwo, można nawet nie kupować tylko wykonać z drewna konstrukcyjnego jak u mnie

  • prowadzenie instalacji proste, w razie awarii łatwa naprawa

  • łatwe przeróbki, nawet wstawienie nowego okna to chwila roboty

  • cieńsze ściany zewnętrzne przy tym samym współczynniku przenikania ciepła

  • szybka budowa - można mieszkać nawet po miesiącu

  • wełna topi się duuuuużo później niż styropian

Co może dokuczać - ja przywykłem:

  • akustyka - jeśli jest klasycznie (belka, taśma akustyczna, MFP, mata i panel)  - słychać każdy normalnyy krok na górze - może pomóc wylewka albo fermacell

  • sprężystość struktury - wystarczy mocniej zamknąć drzwi a trzęsie się pół chałupy, jednocześnie przy trzęsieniu ziemi to zaleta bo się nie sypie od razu ;)

Więcej wad nie widzę. Myszy mi domu nie jedzą, a mieszkam w polach pod lasem. Korniki też nie. Wiatr - a wieje tak, że czasem nie można ustać przed domem, też mi chałupy nie porwał. Dom mam zaizoowany więc strata ciepła na poziomie 0,5*C co godzinę jest do zniesienia. Wentylację mam na razie bez odzysku.

* co do trzęsących się ścian: pół chałupy trzęsie się jednak przy bardzo mocnym trzaśnięciu drzwiami wejściowymi - które są dość ciężkie, bo "ciepłe" przy puszczeniu ich z 15 cm efekt trzęsienia to po prostu akustyka plus powietrze zamknięte w szczelnej chałupie - czyli ja to tak odczuwam, ścioany nie.  Do uściślenia zmusił mnie jeden forumowicz na muratorze.


5Komentarze
Data dodania: 2016-02-02 17:04:51
Jak myszy nie ma to już jest dobrze hehe :P
odpowiedz
Data dodania: 2016-02-02 17:09:28
Skoro widzisz same zalety to tylko pogratulować :) Jestem pod wrażeniem kosztów jakie ponieśliście..jak już znudzi mi się mój murowany to bez zastanowienia zdecyduję się na szkielet :)
odpowiedz
Data dodania: 2016-02-02 19:03:33
w takim razie gratuluję dobrego wyboru :) a jak to jest z kosztami budowy takiego domu? te, które są dostępne na blogu chyba nie są kompletne, pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2016-02-03 09:22:05
220 tysięcy do dziś. Jeszcze jakieś 10 żeby było na top top. Nie ma łazienki na górze, drzwi czekają na listwy boczne itp drobiazgi. Ale z tym już można żyć.
odpowiedz
Odpowiedź do nasza-luana
Data dodania: 2016-02-03 15:55:18
to rzeczywiście super z tymi kosztami :)
odpowiedz
Odpowiedź do organistowka

Ogrzewanie

Blog:  organistowka
Data dodania: 2016-01-25
wyślij wiadomość

Po dwóch miesiącach zimy, nasz dom "spalił" prądu do grzania: w grudniu 200 zł. a w styczniu 270 zł. Około, bo nie mamy oddzielnego licznika. Do tej pory prąd kosztował nas mniej więcej 150 zł.

Kilka razy grzałem też prądem CWU. Jedna noc grzania to 5 zł, uzbierało się z dziesięć nocy w każdym miesiącu.

Czyli brak kotłowni, instalacji, komina, składu na węgiel - co dało minimum 30 tysięcy oszczędności w całej inwestycji - jednak się opłaciło. Nad ciepłem czuwa zegar, docelowo z termostatem podłączonym do internetu a nie gospodarz robiący za palacza.

Przed domem będzie sad. Na razie jest prawie równo - fotka z listopada.

blog budowlany - mojabudowa.pl

Przed świętami kupiłem też rolety wewnętrzne do okien tarasowych. Najtaniej było w knall.pl i do tego najłatwiejszy konfigurator internetowy. Chodziło o dość długie rolety, usztywnione. Miały być też dzielone ale na wspólnym wieszaku - aby nie było dużej szczeliny pomiędzy.

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Do ściany mocowane są na szynie, która usztywnia całość i nie pozwala się wyginać uchwytom trzymającym wałek. Od góry jest jeszcze dodatkowo daszek, czy półkaseta.

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Nam bardzo odpowiadają.

blog budowlany - mojabudowa.pl

Potem nadeszła pierwsza kolacja wigilijna. Stół spisał się na medal.

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Plany wiosenne to wymiennik dachowy do CWU, odbiór domu i zasadzenie drzew owocowych w sadzie.

organistowka
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 86878
Komentarzy: 245
Obserwują: 77
On-line: 9
Wpisów: 63 Galeria zdjęć: 428
Projekt Ciepły domek
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - drewniana-szkielet
MIEJSCE BUDOWY - Maniowy
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2023 wrzesień
2018 październik
2018 marzec
2017 sierpień
2017 czerwiec
2017 maj
2017 luty
2016 grudzień
2016 marzec
2016 luty
2016 styczeń
2015 grudzień
2015 wrzesień
2015 lipiec
2015 czerwiec
2015 luty
2014 grudzień
2014 listopad
2014 październik
2014 wrzesień
2014 sierpień
2014 lipiec
2014 marzec
2013 sierpień
2013 marzec